LKS Wiślanka Grabie - strona nieoficjalna

W pierwszym meczu obu drużyn mimo "terminu reprezentacyjnego" więc dużej szansy na przyjazd na mecz z Wiślanką paru "ligowców" do Grabia zawitała bardzo młoda drużyna Cracovii. Nie skończyło się to szczęśliwie dla Wiślanki zespół z Grabia poniósł porażkę 0:3 po bramkach Panka z rzutu karnego, Ceglarza i Surmy, który ustalił wynik w 90 minucie. Mecz mógł mieć trochę inny przebieg szczególnie w drugiej części spotkania, gdyby w 44 minucie na moment nie przestał dopływać tlen do głowy młodego bramkarza Wiślanki Cieśli, który zaczął się kiwać we własnym polu karnym i stracił piłkę na rzecz Szewczyka po czym na koniec wyciął go równo z trawą konsekwencje: "jedenastka"  na szczęście tylko żółta kartka i ustawienie meczu na drugą połowę dodajmy, że w pierwszej połowie Wiślanka często zagrażała bramce gości ale niestety brakowało skuteczności. Miejmy nadzieje, że w meczu wyjazdowym Wiślanka będzie się wystrzegać tak głupich błędów zachowa zimną krew, zaprezentuje solidną defensywę i pokusi się o małą niespodziankę, jaką na pewno będzie remis.

Wszystkich sympatyzujących z Wiślanka zapraszamy w niedzielę o godzinie 11.00 na boisko przy ulicy Wielickiej.

W pozostałych spotkaniach na uwagę zasługuje bardzo ważny mecz dla układu w dole tabeli do Libiąża zawita Jutrzenka i przy porażce osunie się na miejsce spadkowe. W Proszowicach powracająca na właściwy tor Proszowianka podejmie Karpaty, które w razie porażki znajdą się w bardzo trudnej sytuacji i staną się już teraz głównym kandydatem do spadku.

DO